Cześć Słoneczka!

Wracam do Was po trzech miesiącach ciszy na blogu.W ciągu ostatnich tygodni ,gdzie nie publikowałam żadnego postu,ani zbytnio nie komentowałam Waszych blogów,zaszło u mnie sporo zmian i chcę Wam to wszystko w skrócie opisać.Może na początku napiszę,że nie mieszkamy już w Niemczech,ponieważ ciężko było ze znalezieniem pracy.W kwietniu razem z chłopakiem pojechaliśmy do Francji,tam zaczęliśmy pracę na winnicach.Po 7 miesiącach bycia za granicą,wróciliśmy do Polski na wakacje.Kolejna zmiana jaka pojawiła się w moim życiu,jest dla mnie czymś nowym,otóż w marcu dowiedziałam się,że będę mamą.To była zaskakująca wiadomość dla mnie jak i dla chłopaka.Zupełnie tego nie planowaliśmy,jednak  bardzo jesteśmy szczęśliwi i nie możemy się doczekać naszej kruszynki małej.Od poniedziałku zaczynam 27 tydzień ciąży,czyli dokładnie zaczęłam 3 trymestr i muszę przyznać,że jestem podekscytowana a jednocześnie przerażona,bo już nie dużo zostało do porodu,jednak mam wsparcie bliskich mi osób.Płeć dziecka już znamy i będzie to dziewczynka z czego się bardzo cieszymy.Swoją ciążę prowadzę we Francji i tam razem z chłopakiem mamy w planach zamieszkać.Mam nadzieję,że zrozumiecie moją nieobecność i chętnie będziecie czytać kolejne posty.

Jeżeli macie jakieś pytania odnośnie tego postu,to pytajcie śmiało!