-Rewelacyjne maseczki glinkowe do twarzy- Ziaja-
Pewnie
już większość z Was słyszała i testowała maseczki z firmy "Ziaja".
Wypróbowałam już chyba wszystkie wersje.Te z glinkami są moimi
ulubionymi.Mam cerę mieszaną,z przetłuszczającą się strefą T,jest
skłonna do zapychania i zanieczyszczeń a jednocześnie jest wrażliwa,więc
jestem bardzo wymagająca wobec wszelkich kosmetyków do twarzy.Cena
produktu jest bardzo niska jak za taką jakość.Jest 6 rodzai maseczek z
tej firmy,jednak mnie urzekły tylko trzy z nich :szara,zielona,różowa i
dzisiaj je Wam zrecenzuję.A więc zapraszam do czytania :)
1.Oczyszczająca maska z glinką szarą-skóra mieszana,tłusta,trądzikowa.
Glinka szara oczyszczająca-zawiera siarkę,magnez,wapń oraz mangan.Jest źródłem mikroelementów:głównie krzemu (około 45%),glinu(około 30%) i żelaza (około 2,5%).
-zmniejsza widoczność rozszerzonych porów
-normalizuje pracę gruczołów łojowych
-skutecznie łagodzi podrażnienia skóry
Moja opinia:
Produkt fajnie oczyszcza i odświeża twarz.Po jej zastosowaniu buźka jest miękka nawet następnego dnia.Cera jest jakby uspokojona,nie podrażniona.Ma bardzo miłą,kremową,gęstą konsystencję,która daje się łatwo rozprowadzić,delikatny zapach uprzyjemnia jej stosowanie.Łagodzi stany zapalne i delikatnie zwęża pory.
2.Maska nawilżająca z glinką zieloną-skóra sucha,normalna.
Glinka zielona nawilżająca-naturalny surowiec z grupy minerałów ilastych,źródło mikroelementów: głównie krzemu (około 35%),glinu (około 13%),żelaza (około 4,5%),magnezu (około 3%),oraz wapnia (około19%).
-intensywnie nawilża naskórek
-przyśpiesza regenerację skóry
-skutecznie wygładza naskórek
Moja opinia:
Maseczki tej używam,gdy mam wysuszoną skórę twarzy.Cera po jej zastosowaniu jest gładka,odświeżona,dobrze nawilżona.Nie podrażniła mnie,nie spowodowała zapychania,powstawania pryszczy.Zmycie kosmetyku nie jest trudne,zwykle używam do tego celu płatka kosmetycznego.
3.Kojąca maska z glinką różową-skóra wrażliwa.
Glinka różowa,łagodząca-zawiera magnez,wapń,sód,mangan,potas i fosfor.Jest źródłem mikroelementów,głównie: krzemu (około57%),glinu (około 24%),żelaza (około 7%).
-redukuje podrażnienia skórne
-łagodzi zaczerwieniania
-zmniejsza wrażliwość naskórka
Moja opinia:
Buzia po zabiegu jest miękka i gładka.Nie zauważyłam,aby kolor skóry jakoś szalenie się poprawił.Nie mam ani rozszerzonych naczynek,ani zaczerwienień,więc się nie wypowiem co do kojących właściwości.Maska nie spowodowała szczypania,czy swędzenia,nie podrażniła mojej skóry.Zapach ma delikatny,nie szczypie w oczy.Konsystencję ma taką jak w wyżej wymienionych maseczkach,czyli: gęsty krem,który nie spływa przy nakładaniu i nie zastyga w skorupkę.Maseczki trzymam od 15 do 25 minut.
Uważam,że maski są warte wypróbowania.Warto jest od czasu do czasu 'zrobić sobie przyjemność' i zaaplikować taką maseczkę,bo daje poczucie pielęgnacji i relaksu.Ciekawa jestem,która maseczka z tej serii przypadła Wam do gustu?. Piszcie w komentarzach :) Buźka!
33 komentarze
Uwielbiam maseczki ,a maseczki z Ziaji są bardzo bardzo fajne .Bardzo lubię tą oczyszczającą z białą szarą ;)
OdpowiedzUsuńhttp://beautybloganeta.blogspot.com/
Dla mnie najlepszą maseczką z tych trzech,jest właśnie ta oczyszczająca z szarą glinką :) Pozdrawiam! :)
UsuńOczyszczającą znam i również jestem z niej zadowolona, pozostałe 2 muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej lubie ta siwą :)
OdpowiedzUsuńco powiesz na wspolna obs ? zacznij i daj znac u mnie marrstyle.blogspot.com
mam zielona do suchej skóry.kupiłam i tak lezy w szafce..dobrze ze mi przypomniałaś o niej hah : * te maseczki są chyba najlepsze : ) obserwuję :)
OdpowiedzUsuńMam w swojej szafie tą szarą maseczkę, ale jeszcze jej nie stosowałam.
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
malamii862.blogspot.com
Uwielbiamy produkty tej firmy! <3 Są rewelacyjne! Musimy je przetestować na własnej skórze hehe :D ^^ Buźka ;3
OdpowiedzUsuńSpróbować nie zaszkodzi :) :*
UsuńKOCHAM, UWIELBIAM! - tyle mogę powiedzieć o maskach do twarzy z ziaji! Super są, polecam każdemu kto szuka coś pewnego i nieuczulającego.
OdpowiedzUsuńwww.aleksandramakota.pl
Uwielbiam te maseczki a szczególnie ta z glinka zielona.Ciekawa recenzja,fajnie opisujesz :)
OdpowiedzUsuńMiałam maskę szarą i zieloną, obydwie bardzo dobre.
OdpowiedzUsuńuwielbiam je!!:)
OdpowiedzUsuńwszystkie <3
Ja uwielbiam z szarą glinką, ale ta różowa bardzo mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie ;*
http://panikosmetyk.blogspot.com/?m=1
lubię gotowe maseczki :P z glinek uwielbiam dermaglin, ale tych jeszcze nie miałam :)
OdpowiedzUsuńSuper post i wgl podobają mi się zdjecia,widac ze sie starasz :*
OdpowiedzUsuńTeż od czasu do czasu używam tych maseczek, są rewelacyjne! I tak jak piszesz wcale nie są drogie, także każda z Nas spokojnie na taki drobny zakup może sobie pozwolić :)
OdpowiedzUsuńFajna, konkretna recenzja!
Pozdrawiam cieplutko, KINGA na Wieszaku ;)
Dziękuję i również pozdrawiam :*
UsuńUwielbiam te maseczki :)
OdpowiedzUsuńwww.sylwiaszewczyk.com
Muszę wypróbować jakąś.Ostatnio czaję się na kakaową z tej firmy, ale u mnie w Rossmannie ich nie ma :D
OdpowiedzUsuńOsobiście używałam tylko tej nawilżającej (była świetna) ale chętnie skuszę się wypróbować pozostałe!
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie! :)
lubię je choć czyste - proszkowe, naturalne glinki lubię bardziej ;)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam szczególnie maseczkę nawilżającą jest ze mną już od wielu wielu lat :) Pozdrawiam ! ;)
OdpowiedzUsuńJA używałam kiedyś tej nawilżającej i byłam z niej mega zadowolona chyba do niej po wrócę *O*
OdpowiedzUsuńhttp://ruudegirls.blogspot.com
Sama używałam glinkę szarą i zieloną tej marki, jakoś różowa nigdy nie poddała się mojej próbie. Jednak z czystym sumieniem mogę Ci polecić glinkę czarną (świetna do cery mieszanej) akurat Ziaja nie ma czarnej chyba ale w sklepach z naturalnymi kosmetykami są takie choćby MedikoMea (pisane po rosyjsku bo to ich wyrób). Fajny blog liczę, że do mnie zajrzysz również http://zszafykariatydy.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńciekawa jestem składu tych maseczek ;)
OdpowiedzUsuńKiedyś używałam maseczek Ziaji, ale wiele z nich ma w sobie parafinę, która szkodzi mojej cerze, dlatego przestałam. Choć muszę przyznać, że już sama nie pamiętam czy akurat te z glinkami mają w sobie parafinę, ale coś musiało być z nimi nie tak, skoro przestałam ich używać, aczkolwiek jeszcze raz sprawdzę ich skład, jak tylko będę w drogerii :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię te maseczki :) A ulubioną jest nawilżająca Liście Zielonej Oliwki również Ziaja :)
OdpowiedzUsuńObserwuję :)
UsuńJa bardzo lubię maseczki z Ziaji.. Najbardziej tą szarą bo świetnie oczyszcza cerę.:)
OdpowiedzUsuńUżywałam tej pierwszej, jednak nie jestem pewna, czy przyniosła efekty. Ciężko mi obiektywnie spojrzeć na swoją cerę po takim zabiegu - zawsze obawiam się efektu placebo.
OdpowiedzUsuńAle fakt, cena jest ich ogromną zaletą :) Ogólnie uwielbiam produkty Ziaji.
Uwielbiam maseczki i na pewno kupie te polecane przez Ciebie :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne maseczki. Najbardziej lubię maseczkę oczyszczającą z glinką ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam: www.differentworldsofficjal.blogspot.com
uwielbiam tą oczyszczającą! :)
OdpowiedzUsuń